Czy COVID-19 zmieni Polskę w e-Polskę?

ePolska– co da się załatwić bez wychodzenia z domu?

Koncepcja e-administracji zakłada usprawnienie działań i procesów rządowych poprzez przeniesienie części z nich do sieci. W założeniu ma ono zwiększyć przepustowość urzędów i poprawić komfort obywateli. …I z pewnością taką rolę by pełnił, powoli zachęcając obywateli do przenoszenia się w cyfrowy świat. Jednak COVID-19 nadał tej transmisji niespodziewanego wcześniej przyśpieszenia. Nowy wymiar relacji obywatel-administracja obejmuje szeroki katalog aktywności, które nie wymagają już obecności w urzędzie. Są to m.in.:

  • rejestracja narodzin dziecka wraz z nadaniem numeru PESEL
  • zawieranie małżeństwa oraz zgłaszanie zmian w akcie stanu cywilnego
  • zgłoszenie śmierci członka rodziny
  • zmiana imienia i nazwiska
  • wnioskowanie o tzw. becikowe
  • ubieganie się o świadczenia alimentacyjne
  • ubieganie się o adopcję
  • rozliczenie podatku PIT
  • wnoszenie opłat skarbowych,
  • zakładanie, rozwijanie lub zgłaszanie prowadzenia działalności gospodarczej
  • wnioskowanie o uzyskanie dofinansowania z Unii Europejskiej
  • rejestrację lub wyrejestrowanie samochodu
  • wymianę dowodu rejestracyjnego
  • uzyskanie, wymianę lub utracenie prawa jazdy
  • opłacenie mandatu karnego lub wnoszenie odwołania do wystawionego mandatu
  • wnoszenie wniosku o dopisanie do spisu wyborców
  • zgłaszanie zmiany miejsca zamieszkania
  • zgłaszanie kandydatów na uczelnie wyższe
  • uzyskiwanie pozwolenia na budowę czy materiałów geodezyjnych
  • geoinformacja na temat miejsca pochówku bliskich
  • kontakt z policją (także poprzez aplikację MojaKomenda)

 

Wnioski składane w sieci trzeba jednak autoryzować. Zwyczajowo robi się to poprzez okazanie urzędnikowi swojego dowodu tożsamości i złożenie kilku podpisów. Mało kto poświęca temu więcej uwagi. W obecnej sytuacji jednak pojawienie się w urzędzie, aby podpisać dokumenty poddałoby w wątpliwość sens całego procesu internetowego, mającego przecież na celu ograniczenie zagrożenia rozszerzania się epidemii. Ale i na to jest e-sposób – Profil Zaufany, potwierdzający tożsamość obywatela, a tym samym umożliwiający cyfrowe podpisywanie niektórych dokumentów. Jeśli nadal konieczne okaże się wysłanie dokumentów w wersji papierowej – można wykupić znaczek pocztowy online. Wydaje się więc, że w połączeniu z obiecanym przez rząd wsparciem telefonicznym ze strony urzędników, od strony oferty, e-Państwo w Polsce ma obywatelom sporo do zaproponowania. Pozwala załatwić przynajmniej podstawowe sprawy urzędowe, zwykle gromadzące w urzędach tłumy petentów.

Potrzeba komunikacji dwukierunkowej 

To czego wciąż brakuje to nowoczesnej formy komunikacji. Liczne kanały społecznościowe służą obecnie za jednokierunkowe tablice informacyjne administracja – obywatel. Jako takie, nie odpowiadają na specyficzne potrzeby obywateli. Pojawiły się na szczęście też pierwsze proste, ale funkcjonalne rozwiązania – np. aplikacja Domowa Kwarantanna, dzięki której osoby odesłane na domową izolację mogą na bieżąco przesyłać odpowiednim służbom informacje dotyczące swojej lokalizacji, stanu zdrowia oraz potrzeb (obecnie policja jest zobowiązana do odwiedzania domów osób skierowanych na kwarantanną raz na dobę). Ministerstwo Zdrowia uruchomiło także pierwszego czat bota, który ma odpowiadać na pytania związane z coronavirusem. Komunikacja z botem nie jest jeszcze idealna, ale jest to pierwszy odważny krok w stronę zapewnienia obywatelom usługi informacyjnej o przepustowości wreszcie pokrywającej ich zapotrzebowanie.

Jeśli stan zagrożenia epidemią będzie się przedłużał, może wymusić wprowadzenie kolejnych rozwiązań, w perspektywie których teleobecność i wideo-wizyty w urzędach mogą się okazać oczywistością.

Łukasz Cichy

Account Manager

FleishmanHillard